Dialnet Masters, czyli konkurs dla szczęściarzy... Drukuj
Ocena użytkowników: / 1
SłabyŚwietny 
Wpisany przez Roszpun   
środa, 16 marca 2011 15:32

Czym jest Dialnet Masters ?

 

Dialnet Masters jest konkursem informatycznym dla uczniów gimnazjów oraz szkół średnich. Zawodnicy w pięcioosobowych grupach rozwiązują testy dotyczące informatyki. Pierwsze dwa etapy odbywają sie w szkole, online.  Następnie są półfinały, czyli wyjazd do określonego miasta i walka z 8 najlepszymi zespołami na okręg. Ostatnim etapem jest finał, w którym to spotykają się zespoły, które zejęły pierwsze 3 miejsca w półfinałach.

 

I etap szkolny

 

Jeśli już wiemy czym jest owy Dialnet Masters, napiszę teraz o pierwszym etapie. Jako, że startuję w tym konkursie drugi raz i wiedziałem, jakich pytań się spodziewać byłem nieco zdziwiony tym, iż połowa zadań była banalna, natomiast druga połowa miała dwuznaczne odpowiedzi, bądź były one złe. Na przykład dowiedziałem się, że dla twórców zadani konkursowych 6 lat jest to około 10 lat. Zadania, do których trzebabyło szukać odpowiedzi po internecie nie sprawiały większych problemów. Niby etap był łatwy, ale otrzymaliśmy 23/30 punktów.

Mało tego, obserwowaliśmy jak druga drużyna rozwiązuje ten sam etap. Dziwnym trafem Ich test nie zawierał dziwnych pytań, dlatego został rozwiązany bezbłędnie.

 

II etap szkolny

 

Etap drugi przeszedł moje wszelkie oczekiwania, jeśli chodzi o bezsensowność zadań. To było już mistrzostwo. Jest to konkurs informatyczny, tak ? To dlaczego jesteśmy pytani o wyniki sondaży ? Na przykład, podam treść jednego zadania (nieco zmieniona, aby nie psuć innym zabawy):

 

Z których z pośród wymienionych rzeczy częściej korzystają mężczyźni ?

a) Blogi internetowe

b) Fora internetowe, chaty

c) Komunikatory

d) Internetowy rozmowy telefoniczne

 

Dodam tylko, że każdy podpunkt miał pole typu checkbox, czyli można było wybrać żadną bądź wszystkie odpowiedzi ? Oprócz tego bywały także pytania o sondaże z 2010 roku. Powiecie, że jasne można je znaleźć w internecie, oczywiście, były ale z 2008 roku...

Z drugiego etapu otrzymaliśmy 23.33/30, natomiast nasz drugi zespół, który nie miał żadnego z tych bezsensownych pytań 24,5...

 

Podsumowanie

 

Podsumowując, wygrana w tym konkursie zależy od tego jakie pytania wylosujesz. Jednym wyrazem SZCZĘŚCIE. Ale w konkursach chyba nie o to chodzi, czy ma sie szczęście tylko o to czy się coś umie. Moim zdaniem jest to konkurs, w którym nie wszystko zależy od Ciebie, czy Twoich kolegów, ludzi, którzy wymyślają tak idiotyczne, zadania, bo inaczej tego się nazwać nie da. Jeśli przez te bezsensowne zadanie nie zakwalifikujemy się dalej będę pisał maile o wyjaśnienie tych zadań...

 

 

 

Zobacz podobne artykuły