Motto: "To ludzka rzecz - pogadać". (Telekomunikacja Polska S.A., hasło reklamowe)
W tym rozdziale opiszę metody jakimi posługiwaliśmy się przez ostatnie kilka lat. Lecz najpierw mały apel do wszystkich. Ostatnio na mieście zauważyliśmy plakaty z numerem 0-701, z którego dochody będą przekazane na leczenie pewnego Mateusza chorego na białaczkę. Apelujemy: jeżeli masz gadać z kumplem na komórkę o byle czym, kiedy możesz z nim pójść do pubu na piwo i pogadać na wizji, to czy nie lepiej pomóc temu dzieciakowi i zadzwonić na ten numer? Zastanów się nad tym. Liczy się każda złotówka, dlaczego my (tzn. phreakerska brać) nie moglibyśmy mu pomóc? Zapamiętaj ten numer:
0-701877787 |
Ciebie to nic nie będzie kosztować, a możesz uratować czyjeś życie.
[02.01] Automaty dwukierunkowe
Data produkcji metody: 1993 r.
W tej chwili w Warszawie można zadzwonić do każdego automatu na kartę. W początkowych latach istnienia tych pożeraczy kredytów prawdopodobnie były one podpięte pod linie spoza numeracji (np. 37-7R-03), z których można było dzwonić, ale do nich nie. W około drugim miesiącu działania tych aparatów, zauważyłem pierwszy z takich do których można było zadzwonić (Al. Marszałkowska róg Ul. Nowogrodzkiej). Pierwsza próba polegała na zamówieniu zlecenia (917), za które zapłaciłem 1 impuls. Później było oczywiście zamawianie rozmów międzymiastowych i międzynarodowych. Działało to bodajże do 1996 roku. Przez ten czas tepsa straciła sporo pieniędzy. Od znajomych z firmy wiem, że dość sławny był pewien aparat na Żoliborzu, na którego konto przyszedł rachunek z biura telegramów na 1500 zł. Wtedy przez miesiąc aparat ten nie działał, po czym już numer ten nie przeszedł. W tej chwili po fali 'pik-poków', i tekstów w stylu 'aparat publiczny', wszystkie służby tepsy mają listę automatów, i trzeba mieć wiele szczęścia by coś takiego jeszcze wyszło. Jak komuś to się uda, gratuluje. Jeżeli w swojej okolicy zauważysz świeżo zainstalowany aparat, spróbuj. U Zappy'ego pod domem numer ten przechodził przez pierwszy tydzień po zainstalowaniu automatu. Znajomy dla niego dzwonił na 900, a on zamawiał sobie rozmowy na komórki, party, itp. Więcej informacji znajdziecie w punkcie [02.11], jak korzystać z tej metody.
[02.02] Niebieskie Urmety (974)
Data produkcji metody: 1994 r.
Metoda wynaleziona przez nas przypadkiem. Nie wykluczone że ktoś wynalazł tę metodę równolegle... Po zabezpieczeniu metody podanej wyżej, trzeba było zacząć kombinować dalej... Wtedy odkryliśmy dziwną usługę serwisową - 974. Po kilku zabawach, odkryliśmy następującą metodę na aparaty podłączone pod centralę S-12, z włączonym wybieraniem tonowym:
- włóż kartę z co najmniej jednym impulsem;
- wybierz 974;
- po wybraniu, wciśnij #;
- jak pojawi się ciągły sygnał, wybrać 997 (lub 998, 986, 999 - mamy odblokowany mikrofon, ale centrala nie reaguje na tony);
- po kilkunastu sekundach ciągłego sygnału pojawiał się przerywany;
- po kolejnych kilkunastu sekundach pojawiał się z powrotem ciągły;
- przystawiamy beeper DTMF do mikrofonu i jedziemy... :-).
Około _miliard_ starych złotych stracone ! Zabawy były przednie... '- Hi, this is Mark, i calling from Poland, can i talk with Kate ? O ! Hi Kate !...' - chyba wiecie o co chodzi.
[02.03] Srebrne Urmety (974)
Data produkcji metody: wakacje 1997 r.
Tą samą metodę co wyżej można było używać do wakacji 1998 na srebrzakach. Wykonanie jej nawet było łatwiejsze:
- włóż kartę;
- wybierz 974;
- wciśnij [FC];
- po pojawieniu się ciągłego sygnału wybierz 997 (centrala znowu
olewa nasze wywołania);
- podczas wybierania 997 automat pocharczy, postrzela, w słuchawkę, i po kilku
sekundach wrzuci nam zajętość;
- po tej zajętości znowu mamy ciągły sygnał, i wybieramy normalnie z
klawiatury aparatu żądany numer...
Sytuacja się powtarza. Pierwsze takie aparaty zostały zamontowane pod centralą na ulicy Brzeskiej. W piętnaście minut po montażu metoda na 974 została przystosowana do działania w tych aparatach. Niestety po dwóch dniach (lipiec 1997) została zablokowana. W styczniu gdy aparaty te montowane były masowo na Pradze Północ znowu ruszyliśmy do ataku. Na początku wakacji '98 zablokowali je tak, że można było wybierać tylko 6-cio cyfrowe numery (80% numerów w Warszawie była siedmio cyfrowa), później rozwalały połączenie po upłynięciu pierwszego impulsu, a od sierpnia '98 wywala komunikat 'numer zablokowany' (po wybraniu 974).
[02.04] Przekierowania na 5ESS
Data produkcji metody: luty 1998 r.
Mmm... Dlaczego by nie płacić 23gr/3min (w tym VAT) za połączenie z 0700xxxxx ? I to w dodatku siedząc grzecznie w domu, w fotelu z papieroskiem i piwkiem? Przejdźmy do rzeczy. Centrale cyfrowe (czyli S-12, EWSD, 5ESS) mają przeróżne dziwne usługi. Jedną z nich jest bezwarunkowe przekierowanie. Polega to na tym, iż dzwonimy na jakiś numer, i zamiast się dodzwonić pod ten numer, dodzwaniamy się pod zaprogramowany przez abonenta. W przypadku centrali 5ESS jest to usługa *21*numer#. Standardowo jest to usługa wyłączona, i by ją uruchomić, należy pójść do BOK'u, i tam poprosić o jej włączenie. Jednak na Żoliborzu, centrala 864xxxx miała to uruchomione fabrycznie. Więc wykorzystaliśmy starą metodę na wdzwanianie się, i wstukaliśmy na linii automatu *21*070074595#. Efekt był następujący: Przychodzę do domu, biorę telefon, dzwonię 8640049 i słyszę 'Cześć kochanie, to my, dziewczyny twoich marzeń...'. Po dwóch miesiącach ktoś się na centrali skapnął... Radzimy pokombinować, może gdzieś w Polsce jeszcze się da to robić. W tej chwili wiemy już iż za ten przekręt została zwolniona ponad połowo obsługi tejże centrali... :-) Byliśmy nawet na tyle bezczelni że potrafiliśmy wejść do PCT Wolumen, podejść tam do aparatu stojącego na ladzie, i przekierować go na 0700xxxxx :-)))
Po wyłączeniu tej "usługi" na Żoliborzu z Dyrekcji Okręgu w Polskę poszedł fax do wszystkich 5ESS by natychmiast się zabezpieczyli (5ESS jest dostarczana z fabryki z włączonymi usługami). Jednakże po tym fakcie w kraju likwidowano łącznice ręczne (w małych miasteczkach), na miejsce których montowano 5ESS. Wobec tego wcześniejszy fax tam nie dotarł. Przykłady: Wyszogród, skąd inąd piękne miasteczko, boleśnie doświadczył faktu iż posiadamy samochód, tonedialer, komórki oraz spore zapasy benzyny. Płock jako położony 60 km. dalej padł dwa miesiące później.
Radzimy popróbować w miejscu swego zamieszkania. Nasze zamiłowanie do letnich przejażdżek po woj. Mazowieckim nadal odbija się czkawką Narodowego Operatora ludzkich portfeli.
Extender, pętelka, itp. - dzwonisz na takie coś, dostajesz z powrotem dial tone'a, i jedziemy... Oto lista z których korzystaliśmy:
080068035
Prokom oddział Łódź - podczas automatycznej zapowiedzi słownej wbijało się 9 i dialtone. Do W-wy dzwoniło się 022numer. Brak żadnych ograniczeń. Dwa miesiące działania.
080068046
Albrecht Polska. Podobnie jak wyżej 9, później kod 1111, i jedziemy. Blokada 0700.
(022) 6230011
Bez kodów, od razu dialtone. Extender w Warszawie.
(022) 6295937
Jakiś instytut. Miał 9 linii we/wy. Po połączeniu wstukiwało się albo cyfrę 9, albo
nr. linii wyjściowej (te które znamy):
814 - 6290060
815 - 6204355
816 - 6203582
817 - 8259652
... a później kod dostępu (1111).
(022) 6368378
Straż Miejska Gminy Centrum - 9+1111.
[02.06] 974 Come back ?
Data produkcji metody: luty 2000 r.
Metoda opracowana teoretycznie (praktyka potwierdziła jej słuszność) podczas deszczowego lutowego poranka gapiąc się w okno i siorbiąc herbatę (TP SA słono płaci za naszą nudę)...
974 zawsze był i będzie dziwnym numerem. Kiedyś po prostu oddzwaniał. Teraz działa bardzo dziwnie. Po ostatniej wymianie softu na warszawskich centralach działa coraz dziwniej. Po wybraniu 974 w DTMF i wciśnięciu flash'a dostajemy ciągły sygnał na którym nie można nic wybrać. Po kilkukrotnym przyciśnięciu flash'a napięcie na linii zanika, by po kolejnym przytrzymaniu widełek powrócić wraz z prądem dzwonienia. Po podjęciu takiego połączenia mam ciszę w nieskończoność. Jeżeli natomiast 974 wybierzemy w pulsie, to centrala oddzwania do nas z dialtone'm, lecz znowu nic nie można wybrać. Jeżeli wykażemy cierpliwość, to po ciągłym sygnale usłyszymy zajętość, a po tej zajętości tak jak za starych dobrych czasów usłyszymy dialtone... :-)
Jak to wykorzystać? Przede wszystkim trzeba znaleźć sposób na wybranie 974 (normalnie się nie da). Można to zrobić przy użyciu metody podanej w punkcie [02.07]. Więc automat musi chodzić w dekadzie. Po wybraniu 974 wciskamy [FC], i po usłyszeniu długiego sygnału naciskamy widełki. Po kilku sekundach automat dzwoni. Jako że na pierwszym dialtone po 974 centrala olewa cyfry DTMF, oleje także zabezpieczenie automatu w postaci literki A :-). Fajnie, co nie :-))) ? Czekamy więc cierpliwie, i jedziemy z dialerem. Jedyną wadą tej metody są wymagania: srebrny Urmet na S-12, musi on chodzić w dekadzie, ale linia musi także obsługiwać DTMF. Ale za to można gadać do bólu.
[02.07] Jednoimpulsówki
Data produkcji metody: styczeń 1999 r.
Metoda wymyślona na kiblu... Jednoimpulsówki są to metody na darmowy jeden impuls. Większość z nich działa w podobny sposób jak 974 - automat myślał że dzwonimy pod numer darmowy. W starszych wersjach softu automat olewał wtedy impulsy taryfikacyjne. Tepsa zabezpieczyła się w taki sposób, że automat jeszcze pierwszy impuls ścierpi, ale jak otrzyma drugi, to rozwala. Pierwszą taką metodą jest 'dekadowe przywrócenie rejestru':
Potrzebny będzie srebrny Urmet chodzący w dekadzie na S-12.
- wybieramy numer 985
- dostajemy komunikat 'nie ma takiego numeru', a automat wywala że numer jest bezpłatny...
- jak się zrobi cisza wybieramy 4 lub 5 - czyli dekadą przywracamy sobie rejestr (centrala myśli że położyliśmy i podnieśliśmy słuchawkę)
- wybieramy numer z klawiatury
Dokąd nie było zabezpieczeń podanych powyżej (założonych w czasach 974), można było gadać w nieskończoność. Odmian tej metody jest kilka (0-800, 99+7, 'dziewiątki'), ale nie będę się o nich rozpisywał z czystego lenistwa.
[02.08] Wdzwanianie się
Data adaptacji metody: 1998 r.
Tą metodę zna chyba każdy. Dzwonisz na automat (np. z komórki, lub z innego automatu), rozłączasz się i odrazu odbierasz słuchawkę w tym do którego dzwoniłeś. Dostajesz dialtone, i jedziemy z beeperem. Najpierw zabezpieczyli się teletaxą. Teraz srebrne Urmet'y wbijają zaraz po podniesieniu słuchawki literę z DTMF (prawdopodobnie A), więc jak centrala podaje dialtone, to odrazu wyrzuca taką linię z rejestru, i kupa... Ale... Są jeszcze srebrne podłączone pod centralę mechaniczną (np. Pentacontę) i tam po wrzuceniu litery [A], centrala to olewa i nadal mamy dialtone. No to sru z beeperem i jedziemy po świecie. Jedyny ból to taki, że tepsa zablokowała 0700 na praktycznie wszystkich automatach. Ale zawsze można zadzwonić na extender (nawet do innego miasta - i tak za darmo :-) ). To że mechaniczne nie reagują na A, jest powodem że na Mokotowie (rejon Metro - Wilanowska) są zamontowane niebieskie a nie srebrzaki. Z pewnych źródeł wiemy iż większość modeli centrali DGT też olewa literę A. A żeby było jeszcze śmieszniej, to powiem tylko tyle, iż na sporej ilości E-10 ta metoda nie działa ! I gdzie tu sens i logika ? Z własnych obserwacji wiemy iż w całej Polsce takich automatów jest setki. Po czym rozpoznać daną centralę ? O tym później.
W Warszawie do niedawna takich automatów było kilka:
- Dworzec Gdański: hala kas, dwa po lewej stronie;
- Al. Solidarności: vis-a-vis kina Femina, pod kościołem, dwie sztuki oddalone od siebie ok. 50 metrów;
- Rynek Nowego Miasta: pod kinem, dwie sztuki.
[02.09] Radiomodemy
Data produkcji metody: 1994 r.
Jest to wyższa szkoła jazdy. Jeżeli nie jesteś radioamatorem
(lub coś w tym stylu), to możesz pominąć ten rozdział. W tej chwili znany
nam jest jeden simplexowy modem na 148.075 MHz. *0 uruchomienie, #
wyłączenie. Działa w simplexie, więc ciężko się go obsługuje.
Zainstalowany jest na pl. Bankowym 3/5, i nie zawsze działa. Poza tym są
jeszcze dwa full-duplexowe (należące oczywiście do teleścierwa - kanały
łączności służbowej). Otwierane tonem 2100 Hz. Częstotliwości:
We: 161.875 MHz, Wyj: 167.625, (numer z Pentaconty - 625????),
We: 161.975 MHz, Wyj: 167.725, (numer z S12 - 6289696).
Istnieją także RASZ'e kolejowe. Umożliwiają za pomocą transceivera 2m
hulanie po sieci PKP (poczekaj, kiedyś przyjedzie... :-) ). Kiedyś miały także
wyjście na miasto.
A fe... Nigdy w życiu żadnego pajęczarstwa. Ale z ciekawości powiemy że przy automatach na karty, automat sam też wysyła impulsy. Polega to na tym że automaty srebrne po pierwszej cyfrze wysyła ton 16 kHz, potwierdzający że cyfra została wysłana z autoryzowanej stacji abonenckiej (wow, ale profesjonalne określenie). Niektóre niebieskie (szczególnie na Pradze), te nowszego typu, które zwracają kartę górą (sic!), i mają połowę oprogramowania od srebrnego, działają jw.. Szczególnie można to zauważyć na Pradze Północ. Brak tonu po pierwszej cyfrze powoduje rozwalenie połączenia po pierwszym impulsie taryfikacyjnym. Możecie sobie popróbować zrobić sobie generator 16 kHz, ale koniecznie na kwarcu ze względu na małą tolerancje częstotliwości (+/- 4 Hz). Uwaga ! Tak jest na Żoliborzu, ale w różnych dzielnicach metody zabezpieczeń są różne. W tej chwili na Pradze 16 kHz jest wysyłane co ok. 1.5 sekundy, i to też nie na każdym automacie. Zresztą najlepiej sprawdzić co, gdzie, i jak.
[02.11] Blokada linii
Data produkcji metody: ???? r.
Tutaj opiszę metodę by wykiwać nie tyle tepse, ale starych. Otóż kilka dni temu (więc słowa te piszę na gorąco) moja mamuśka była na tyle inteligentna, że zamówiła pełną blokadę linii telefonicznej. Można zadzwonić tylko na numery 990 do 991, 986, i 922x (te ostatnie płatne, więc co to za blokada gdy można rachunek nabić ?). Więc jak tu zadzwonić ? Moja centrala to K-66, więc blokada jest niezbyt doskonała, ale nie obszedłem jej w jakiś sposób ingerując lub bawiąc się centralą. Po prostu dzwonię od sąsiadki (lub proszę kumpla) po 900, i tam podaje swój numer telefonu. Po około pół minucie dzwoni do mnie pani z tpsa, i pyta się pod jaki numer ma zestawić połączenie. Ja jej podaje jakikolwiek numer. Panie są na tyle miłe że łączą mnie z każdym numerem który sobie zażyczę, w tym także lokalne (warszawskie), komórki. Ciekawe czy połączyła by mnie z numerkiem na 0-80xxxxxxx, 0-70xxxxxx, czy też z Internetem (winshita można skonfigurować odpowiednio). Dobry pomysł gdy starzy zablokują ci numer, a ty musisz zadzwonić do swojej ukochanej by poprostu coś ważnego przekazać. Szkoda tylko że z komórek nie można zadzwonić na 900 (próbowałem samo 900, i 22900, ale się nie da). Za to dzwoniąc pod np. 22917, można się dodzwonić, i zamówić budzenie. Śmiesznie to będzie wyglądało gdy pod koniec miesiąca dostaniemy rachunek załóżmy na 70 zł, przy założonej takiej blokadzie. Według mnie, to też jest phreaking, gdyż rodzice też są swego rodzaju monopolistami na władzę absolutną w obrębie domu :-)))...
(sorki rodzinka ! :-) ).
[02.12] Darmofon
Data produkcji metody: lipiec 1998 r.
Urządzenie to odkryte przez nas przypadkowo podczas próby skonstruowania automatycznej sekretarki (VIP był bardzo samotny). Wiemy, że wiele osób ma takowe, ale my to naprawdę odkryliśmy sami (choć na pewno nie pierwsi). System ten powoduje iż na mechanicznych centralach, po połączeniu się z naszym numerem który ma zainstalowane to urządzenie, nie uruchamia się taryfikacja, więc połączenie do nas jest bezpłatne. Jedyny mankament to czas połączenia. Zależnie od drogi zestawiania - od 1 do 6 minut. Ale jak ktoś ma komórkę, i chce do nas zadzwonić, to nie będzie marudził że krótko, ważne że darmo. Do zbudowania układu potrzeba 2 rezystory, 4 kondensatory, izostat bistabilny, przekaźnik 12V dwubiegunowy, dioda LED (opcjonalnie), zasilacz =12V*500mA. Układ jest prosty w budowie, i skonstruowanie go nie powinno przysporzyć żadnych trudności. W przypadku gdy obaj abonenci (A i B), są podpięci pod tą samą centralę Strowger 32AA/AB, nie ma żadnych ograniczeń czasowych. Układ działa bez zarzutu na centralach K-66, Pentaconta, Strowger.
Schemat, wersja #1:
Opis schematu:
R1, R2 - 1 kOhm.
C1, C3 - 470 nF
C2 - 100 nF
C4 - 1000 nF
D1 - LED
SW1 - Isostat bistabilny
PR1 - przekaźnik 12V
Zasilanie: 12VDC, max. 500 mA.
Schemat, wersja #2:
SW1 - Isostat bistabilny (jak w schemacie #1)
R1 - 1 kOhm (jw.)
C1 - 470 nF (jw.)
D1 - Dioda GERMANOWA (60V, małej mocy ok. 500 mA)
Zasilanie: 12VDC, max. 500 mA.
Przydatność obydwu schematów powinna być zbadana eksperymentalnie. Ja doradzam wysłać kumpla do automatu (wyjątkowo niech weźmie kartę), coby zadzwonił. Jak mikrofon będzie nadal zablokowany, a ścierwo nie zeżre kredytu - congratulations. UWAGA ! W przypadku drugiego schematu ważna jest polaryzacja linii !!! Nie zapomnijcie o tym ! Aby sprawdzić polaryzację, polecam zajrzeć do działu [03.04].
Instrukcja obsługi darmofonu (© VIP)
Podłączyć aparat, zasilacz, i linię telefoniczną. Isostat powinien być wyciśnięty (tak jak na schemacie). Włączyć zasilacz, podnieść słuchawkę. Powinien być sygnał zgłoszenia centrali (dialtone), wcisnąć isostat. W słuchawce zamiast dialtone powinno być ciche brzęczenie. Zwolnić isostat, odłożyć słuchawkę.
Odbieranie połączeń: Dzwoni telefon. W czasie przerwy pomiędzy dzwonkami wcisnąć isostat. Po chwili przekaźnik zaskoczy i mrugnie dioda LED. Wtedy podnieść słuchawkę, i można prowadzić rozmowę, która jest bezpłatna. Ze względu na temporyzację central czas jednego połączenia waha się od 1 (K-66) do 6 minut (S-12 na Pentacontę). Po upływie tego czasu nastąpi rozłączenie, i usłyszymy brzęczenie w słuchawce. Abonent wywołujący powinien ponowić połączenie, a my nie musimy odkładać słuchawki - po prostu czekamy ze słuchawką przy uchu - isostat nadal wciśnięty. Gdy przyjdzie wywołanie, przekaźnik zaskoczy, mrugnie dioda, i możemy kontynuować rozmowę. W przypadku gdy dioda świeci się w sposób ciągły, system wykonał nieprawidłową operację: rozmowa jest taryfikowana (przypadki sporadyczne), i należy poinformować rozmówcę aby się rozłączył i zadzwonił ponownie. Rozłączenie rozmówcy powinno wygasić diodę. Jeżeli nie, na chwilę odłączamy urządzenie od linii telefonicznej, a następnie podłączamy ponownie.
Darmofon w wersji 2 nie posiada wad jak wer.1 (okazjonalne zaliczanie, zawieszanie się, itp.). Dioda powinna być germanowa (krzemowa na niektórych centralach-egzemplarzach nie zawsze chce odebrać połączenie automatycznie). Dla central Pentaconta 1000C sugerujemy wersję 2, a dla K-66 wersję 1 (przekaźnikową). Mój darmofon (wer.2, Pentaconta) działa bez zarzutu od półtora roku.
Urządzenie pracuje poprawnie z centralami typu (w Warszawie):
- Strowger;
- Pentaconta (610, 6137-6139, 625, 633, 635, 6381-6382, 641, 642, 643, 644,
658, 659, 662, 667, 678, 679, 7748-7749, 837, 8406-8409, 848, 8573-8575, 8579,
8588-8589);
- K-66 (6118-6119, 818, 849);
[02.13] Żetonowce a w.cz.
Data produkcji metody: Wielkanoc 1993 r.
Stare żetonowce (te z tarczą) miały wewnątrz elektroniczny układ taryfikacji nie odporny na silne pole wysokiej częstotliwości. I tu TP SA sama sobie winna, bo w święta nie idzie kupić żetonów, a przynajmniej w Otwocku-Śródborowie w tamtą cudowną wiosnę 1993. Wówczas w me łapki wpadł radiotelefon IC-24ET firmy Icom przeznaczony dla (tfu !!!) krótkofalowców. Otóż z braku laku (żetonów) przystawiłem to cudo do automatu w okolice tarczy i w momencie "proszę wrzucić monetę" wcisnąłem przycisk nadawania. Automat chrypnął, okiem łypnął oraz łyknął ten wirtualny żeton. Już za godzinę (automat wisiał w domu wypoczynkowym) koło mnie kłębił się tłum babć-aspirantek (aspirujących do rozmowy). Gdy zestawiwszy ostatnie połaczenie stwierdziłem iż muszę już iść, jedna z babć stwierdziła, że ma koleżankę w Życiu Warszawy i że powie jej aby napisała jakiego to spotkała UCZCIWEGO młodego człowieka, a tyle się teraz mówi złego o tej dzisiejszej młodzieży... Kumple zaadaptowali piezzozapalarkę do tych celów, bo to i mniejsze i tańsze.
[02.14] Przerwa Bardzo Kalibrowana
Data produkcji metody: czerwiec 1999 r.
Czyli atawizm po systemie miasto-miasto. Czy wiecie co to jest "Tytan" ? Jest to system zapisu i przetwarzania danych o odbytych (i nie tylko) rozmowach, abonentach, naprawach, itp. Otóż w pamięci tego systemu są zapisane numery z którymi połączenia są bezpłatne np. biura napraw (w Warszawie PPP-20-71 gdzie ppp to prefiks). Któregoś dnia kręcąc mordą i tarczą dzwoniłem sobie na ówczesne strowgery (to było kilka lat wcześniej niż to podaje powyższa data) i stwierdziłem, ze po uzyskaniu sygnału wołania gdy kłapnę widełkami (czas kłapnięcia wymaga ćwiczenia i wprawy) dostaję ciszę. Mogę wtedy dekadowo wybrać cztery cyfry i znów dostaję wołanie.
Przykład:
- podniesienie słuchawki;
- wybieram 31-20-71;
- marszruta;
- wołanie;
- KŁAPNIĘCIE;
- cisza;
- wybieram dekadowo np. 17-87;
- od razu wołanie;
Jeśli ktoś odbierze to jesteśmy połączeni z 31-17-87 , a na bilingu widnieje 31-20-71 BIURO NAPRAW 0 imp. bez względu na czas trwania połączenia.
Metoda ta działa tylko na Pentaconcie połączonej z K-66 lub
Strowgerem (ruch międzycentralowy dekadowy) za pomocą krotnicy PCM (po
"czystej" miedzi nie działa)
Jeśli macie kogoś na odległej centrali jak powyżej możecie z nim (może
lepiej z nią) rozmawiać za darmo ile czasu chcecie.
Ta metoda została przez nas odkryta a intensywnie eksploatowana przez naszego kumpla przez dwa miesiące. Możecie sobie wyobrazić jak wyglądał biling: codziennie połączenie z biurem napraw o czasie trwania 12h i koszcie 0 imp.
Należy tu także wspomnieć o tym, iż oszukujemy tu system bilingowy i
sprawdzenie numeru z którym rozmawiacie możliwe jest tylko w czasie trwania połączenia
('czytanie sznurówki' na waszej i na odległej centrali). Cofneliśmy
tepsę o 20 lat.
TP SA w popłochu poprzełączała kierunki dekadowe z Pentacont na cety. Radzimy sprawdzić w miejscu zamieszkania.
[02.15] 'CJCT'
Data produkcji metody: styczeń 2000 r.
Czyli Ciąg Jednakowych Cyfr Tonowych. Działa na niebieskich urmetach pracujących w DTMF-ie (tonowo).
Przykład:
- podnosimy mikrotelefon;
- wciskamy 999 i od razu #;
- przykładamy tonedialer do mikrofonu, wciskamy w nim dziewiątkę i trzymamy;
- wciskamy w urmecie redial (okrągły przycisk nad widełkami);
- aparat sądząc całkiem słusznie, że to numer darmowy włączy mikrofon i
nada 999;
- i tu jego błąd, bo najpierw włączy mikrofon, wejdzie 9 z waszego dialera a
potem jego 999. co centrala zinterpretuje jako jedną 9 . Teraz od was zależy czy zadzwonicie
po taxi czy gdzie indziej pamiętając, że wbijacie z dialera cyfry pozostałe
(9-ka już została wbita);
Metoda ta działa na wszystkich centralach a na S-12 jeszcze
lepiej, bo możecie
zadzwonić na 1 imp. na dowolny numer. I tak gdy automat nada 999 co centrala
interpretuje jako 9:
- wciskamy 74 z dialera, co wychodzi w sumie na 974'
- czekamy na dial tone;
- wciskamy #
- jak jest drugi dialtone wciskamy 0800 (centrala to olewa);
- po ok.30 sek. centrala lekko pstryknie i jest znowu dialtone ale tym razem
reaguje na cyfry;
- wciskamy żądany numer z klawiatury (tylko 6 cyfr bo na wyświetlaczu jest
0800), a resztę dobijamy tonedialerem.
Metoda będzie działała póki nie zmienią oprogramowania na S-12.
[02.16] I znowu 974
Data produkcji metody: kwiecień 2000 r.
Cyfry 974 powoli zaczynają mieć kultowe znaczenie w naszej paczce. Poprzednią metodę TP S.A. zablokowała nam stosunkowo niedawno przełączając większość automatów z dekady na ton. Dodatkowo zdeaktywowała ten numer na CT Ząbkowska. Lecz wraz z nową wersją softu do central i do automatów umożliwiła nam znowu dzwonienie za darmo...
Zacznijmy od softu central. Obecnie działa to tak:
- wybieramy 974;
- czekamy chwilę na ciągły sygnał;
- wciskamy [FC];
- czekamy chwilę na ciągły sygnał;
- odkładamy słuchawkę;
- centrala oddzwania, podnosimy po ok. 3 sekundach - mamy kompletną ciszę;
- czekamy ok. 1 - 2 minut - dostajemy dialtone;
- używamy Standardowego Narzędzia Każdego Phreakera
nr.1 (SNKP nr.1) - czyli tonedialera, i jedziemy z tym koksem.
Żadnych ograniczeń, gadamy dowoli. Jednak podobno automaty mają zablokowane 974... Miały! Nowy soft do automatów ma odblokowane 974, z tym żeby wybrać ten numer, należy włożyć kartę z conajmniej jednym impulsem, którego i tak centrala nie zeżre... :-) Fajnie, co nie?
[02.17] Blokada prezentacji
Data produkcji metody: maj 2000 r.
Nie jest to metoda na dzwonienie za darmo, ale też wam się to
chyba przyda. Otóż kody usług dodatkowych (takich jak np. przekierowanie:
*21#nr#) na centralach miejskich są bardzo podobne do tych z GSM, ISDN, itp.
Jedną z takich usług jest blokada prezentacji (przez operatorów sieci komórkowych
nazywanych także CLIR). Standardowo centrale cyfrowe mają włączoną
prezentację. Można to wyłączyć na dwa sposoby: zastrzegając numer, lub składając
krótkie pisemko do BOK'u z prośbą o zablokowanie prezentacji. Dobrze, a jeżeli
zależy nam na jednorazowym zablokowaniu prezentacji? Otóż istnieje taki sobie
fajny kod jak 31. Teoretycznie działa to tak:
*31#numer - pokaż mój numer i zadzwoń;
#31#numer - zastrzeż mój numer i zadzwoń.
Oczywiście jest to tylko czysta teoria, bo nawet operatorzy GSM (Era i Idea,
nie wiem jak Plus) zawalili teraz sprawę, i jak włącza się blokadę
prezentacji, to nie mamy możliwości sterowania nią... W przypadku tepsy, i
central typu S-12 działa to tak:
1) wybrać *31#
2) poczekać na ciągły sygnał
3) wybrać żądany numer.
Szkoda że to nie działa w drugą stronę (tzn. jak mam zablokowaną prezentację,
że nie mogę chwilowo włączyć prezentacji...).
Mam nadzieję że niczego nie pominąłem. Były to najbardziej zyskowne osiągnięcia z ostatnich trzech lat...