: Home / recenzje / książki / Prezentacja, która robi wrażenie. Projekty z klasą
Prezentacja, która robi wrażenie. Projekty z klasą
Ocena użytkowników: / 1
SłabyŚwietny 
Wpisany przez Iwona Siedlecka   
wtorek, 08 marca 2011 16:30

Okładka Prezentacja, która robi wrażenie. Projekty z klasą

Robin Williams

Każdy, komu w związku z wykonywaną pracą czy innymi obowiązkami przyszło wykonywać żmudne prezentacje multimedialne, chciałby posiadać usystematyzowany zbiór mądrości  będących odpowiedzią na pytanie „ jak stworzyć prezentację idealną?”. 

Taki zbiór porad- przepis na udaną i interesującą prezentację-przedstawia  w  swej książce pt. „Prezentacja, która robi wrażenie. Projekty z klasą.”  Robin Williams.

Autorka dzieli się  z czytelnikiem swoim doświadczeniem  (zebranym w trakcie ponad dwudziestoletniej pracy związanej w wygłaszaniem prezentacji) w postaci pokaźnego zestawu uwag i wskazówek dotyczących tworzenia udanej prezentacji multimedialnej. Wskazówki te odnoszą się głównie do tego, jak:

-Nakreślić logiczną strukturę prezentacji

-Zadbać o przejrzystość prezentowanych treści

-Wyselekcjonować i uporządkować materiał

-Zbudować wciągającą fabułę

-Profesjonalnie zaprojektować wygląd slajdów

-Dodawać ciekawe efekty i elementy multimedialne

Ponadto, Williams pokrótce przedstawia czytelnikowi programy służące do tworzenia prezentacji, zwracając przy tym uwagę na ich zalety i wady, a także najciekawsze z ich możliwości.  Jednak to nie koniec atrakcji- autorka dzieli się z nami również wieloma źródłami (zarówno darmowymi, jak i odpłatnymi) przydatnej i ciekawej grafiki  oraz szeregu niestandardowych czcionek.

Książka jest napisana bardzo prostym językiem, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie-autorka zwraca się bezpośrednio do czytelnika, co daje efekt raczej pogadanki na temat dobrej konstrukcji prezentacji niż poważnego  formalnego wykładu. Autorka pisze konkretnie i bezpośrednio, a jej  ironiczne wstawki są naprawdę zabawne.

Inną istotną sprawą, którą należy pochwalić, jest  barwna grafika książki, a także obfitość zamieszczonych w niej przykładów slajdów prezentacji, które komentuje autorka w celu zobrazowania wskazówek dotyczących tworzenia porządnej prezentacji. Często są to bardzo ciekawe i zaskakujące propozycje.  Dla przykładu, autorka wytrwale zachęca czytelnika do odejścia od głęboko zakorzenionego poglądu, że na każdym wolnym skrawku slajdu powinien znaleźć się jakiś rozśmieszający tłumy  gif…

Dużym plusem książki jest  jej usystematyzowana, podzielona na części i rozdziały treść. Autorka prowadzi swój kurs według naturalnej dla  (mam nadzieję) każdego człowieka kolejności tworzenia prezentacji- od przygotowania materiałów, poprzez wyrównanie tekstu, aż po ubarwienie prezentacji różnymi animacjami. Dzięki temu  czytelnikowi bardzo łatwo jest poruszać się po książce i w szybki sposób dotrzeć do fragmentu, które najbardziej go w danej chwili interesuje. Co ciekawe- na końcu pozycji znajduje się krótki test-zadanie dla czytelnika, którego  celem jest sprawdzenie i utrwalenie wiedzy nabytej w trakcie czytania książki.

Muszę przyznać, że gdy książka trafiła w moje ręce, byłam bardzo podekscytowana. Myślałam : „ Świetnie! Teraz każda moja prezentacja będzie wyśmienita! „ .A ponieważ często jestem zmuszona wykonywać prezentacje multimedialne, pozycja ta była dla mnie niczym Święty Graal. 

Jednakże, ku mojemu zaskoczeniu, Williams nie daje czytelnikowi gotowego przepisu na  udaną prezentację, jakiego pewne wielu z nas by się spodziewało  po przeczytaniu  tytułu książki,. Myślę tu o poradach typu „prezentacja powinna mieć czerwone tło, czcionkę Calibri  i jakiś chwytliwy obrazek w prawym dolnym rogu i przejście slajdów  szachownica”. Owszem,  autorka w swej pracy zawarła ogromną ilość wskazówek i dobrych porad, polegających jednak mniej  więcej na :„ tak rób, a tego unikaj w trakcie tworzenia prezentacji”.

Większość z nich wydaje się  mi bardzo oczywista, być może z tej racji, iż jestem dość obyta w tworzeniu prezentacji. Rzadko kiedy autorka zaskakuje mnie czymś oryginalnym, pewną „złotą wskazówką”. Po przeczytaniu książki odniosłam wrażenie, że raczej utwierdziłam się w swoich przekonaniach na temat tego, jak wygląda dobra prezentacja,  niż nauczyłam  czegoś nowego.

Stąd też, w ostatecznym podsumowaniu poleciłabym książkę „ Prezentacja, która robi wrażenie” każdemu, kto nie czuje się pewnie w robieniu prezentacji. Komuś, kogo warsztat w zakresie utrzymania estetyki prezentacji wymaga porządnego szlifu, a także osobom , którzy tak jak ja lubią utwierdzać się w swoich trafnych przekonaniach.

Prezentacja, która robi wrażenie. Projekty z klasą

Wydawnictwo helion - 01/2011

 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież