W strefie 91 (szczecińskiej) nadal są analogowe :
* - aktualizacja danych central – 25.09.2003 roku
E10A, czyli :
312 (tysiące: 0,3,5,6,7,8,9) – E10A Police i
okoliczne miejscowości
317 (tysiące: 0,5,6,7,8,9) – E10A Police i okoliczne
miejscowości
318 (tylko "0" tysiąc)– E10A Police
452 (niektóre tysiące) – E10A Szczecin (dzielnice
północne po lewej stronie Odry)
453 (tysiące: 0,1,2,4,5,6) – E10A Szczecin
(dzielnice północne po lewej stronie Odry)
454 (niektóre tysiące) – E10A Szczecin (dzielnice
północne po lewej stronie Odry)
W strefie szczecińskiej są używane w zasadzie
wyłącznie centrale 5ESS i E10A. Wszystkie E10A
podlegają wymianie do końca 2005 roku.
Oczywiście w sieci (w obu strefach) można spotkać
też i inne typy ale są to centrale zakładowe nie
będące własnością TPSA a mające zakres numeracji
publicznej.
W strefach poza 22 i 91 występują nawet w sieci TPSA
Strowgery (np. w koszalińskiej strefie 94).
Aktualności:
TPSA przystosowała wszystkie centrale S-12 i EWSD do
możliwości wyboru operatora świadczącego usługi
połączeń międzynarodowych.
Do tej pory jedynie centrale 5ESS i E-10B mogły
świadczyć tę usługę. Ponieważ format wybierania
numeru międzynarodowego poprzez operatora
alternatywnego w Polsce został ustalony na :
0 10XX 00 KK NN NNNNNNN, gdzie
XX to numer operatora, KK to numer kierunkowy kraju,
a N to cyfry numeru abonenta w tym kraju.
Niektórzy operatorzy (świadczący usługi na podstawie
zgłoszenia a nie zezwolenia) mają trzy cyfrowy numer
(XXX), więc maksymalna długość numeru który dana
centrala musi przyjąć wynosi 18 cyfr.
Do tej pory tylko 5ESS i E-10B przyjmowały tyle cyfr
(np. 22 cyfry – 5ESS).
Państwo łamie prawo.
To oczywistość i codzienność.
Od 01.07.2003 sieć Komertel (ogólnokrajowa sieć
telefoniczna dla biznesu), na podstawie
rozporządzenia ministra infrastruktury (Plan
Zagospodarowania Numeracji) powinna zwolnić swój
prefiks (0-39) w celu przyszłego wykorzystania tego
prefiksu w sieciach publicznych.
Nie uczyniono tego.
W tej samej sytuacji jest analogowa sieć telefonii
komórkowej Centertel. Jej prefiks 0-90 miał zostać
zmieniony na 0-690 już dawno (zgodnie z
rozporządzeniem).
Obecnie oba prefiksy działają równolegle, przy czym
w niektórych lokalizacjach, na jednym z nich
(zamiennie), brak jest transmisji audio mimo
uzyskania połączenia (i taryfikacji).
Jeszcze w tym roku (jeśli ministerstwo i URTiP będą
działać zgodnie z rozporządzeniem) powinien być w
Polsce zlikwidowany tak zwany drugi sygnał
zgłoszenia. Jest to ten „burczący” sygnał słyszany
po wybraniu zera w telefonie.
Oczywiście numery międzymiastowe, komórkowe itp.
Wybierać będziemy tak jak teraz, ale już bez
usłyszenia tego sygnału po zerze.
Po ucyfrowieniu całej sieci w 2005 roku, zostanie
też zlikwidowane zero i numery w telefonach
stacjonarnych wybierać będziemy tak jak w
komórkowych.
Np. 22 628 96 96 do Warszawy (i to nawet będąc w
Warszawie – czyli lokalnie). Po szczegóły zapraszam
do PHREAK 6.
Burdel w TPSA.
Obecnie można zaobserwować lawinowy wzrost bałaganu
w TPSA.
Giną podania o telefon, na reklamacje albo w ogóle
się nie odpowiada, albo po kilku miesiącach i
jeszcze w odpowiedzi TPSA bezczelnie powołuje się na
podstawę prawną, która w rzeczywistości nakazuje jej
odpowiedzieć maksymalnie po miesiącu.
TPSA wystawia fałszywe noty odsetkowe (podobno
spowodowane wadami oprogramowania), wyłącza opłacone
telefony, nie udziela odpowiedzi na podania o
przeniesienie telefonu („bo nie ma możliwości
technicznych” więc się nic nie odpisuje, a klient
czeka), po interwencji pracownika TPSA
zaprzyjaźnionego z abonentem , okazuje się że
możliwości są a monter sprawdzający je się pomylił
itp.
Likwidowane są BOK-i, a nawet punkty sprzedaży.
Czasem najbliższy BOK jest o 100km od miejsca
zamieszkania abonenta (woj. Zachodniopomorskie).
A nie wszystko da się załatwić przez telefon.
Ręce opadają.
Na 9576 nie sposób się dodzwonić, nawet na 9696 są
problemy.
I podobno wszystko będzie dobrze gdy zostanie
uruchomiona ogólnopolska linia 9393 do wszystkich
spraw związanych z abonentami i podobno wszystko
będzie można załatwić przez telefon.
W Świnoujściu na założenie telefonu już dwa miesiące
czeka Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe (nowa
przepompownia). A podobno żyjemy w epoce globalnej
komunikacji. Czyżby nie mogli założyć tam
radiodostępu NMT ? Mogą. Ale do tego ktoś musi
PODJĄĆ DECYZJĘ !
Tego nie da się w TPSA zrobić.
Drastyczny wzrost opłat za Biuro Numerów 913.
Od 01.08.2003 koszt połączenia z Biurem Numerów
wynosi 3 imp. za całe połączenie, czyli 1,05 zł.
Można w ciągu jednego połączenia zapytać o
maksymalnie dwa numery.
Ta taryfa jest taka, jak przy połączeniu z numerem
zaczynającym się od 0-700 2... za minutę.
Sytuacja zmusza wielu do dzwonienia na Biuro Numerów
w innej strefie numeracyjnej. Np. ze Szczecina do
Warszawy 0-22 913.
Opłata jest zazwyczaj tańsza. Tym bardziej, że
płacimy dopiero od momentu faktycznego zgłoszenia
się telefonistki.
Wzrost cen abonamentu za ISDN.
Wielu skusiła oferta zmiany linii analogowej na ISDN
(kiedyś kosztowało to w promocji 1,22 zł.)
Obecnie TPSA zwiększa opłaty za abonament ISDN o...
około 50% !
Promocja w TPSA? Uważaj ! To może być pułapka !
W sieci ukazał się wywiad z jakimś tam dyrektorem
TPSA do spraw marketingu o francuskim nazwisku.
Stwierdził on, że połączenia telefoniczne nie będą
przynosiły zysków, dlatego TPSA nastawia się na zysk
z usług transmisji danych (dla firm) oraz....
dostępu do internetu po łączach komutowanych, czyli
dial-up.
Wynika z tego, że możemy się spodziewać podobnej
akcji jak z ISDNem, tylko w odniesieniu do
Neostrady. Wielu użytkowników skuszonych promocjami
może stanąć w obliczu wielkich podwyżek (to na razie
spekulacja).
Wówczas wielu z nich po takich pokazowych podwyżkach
cen, może zrezygnować z usługi i powrócić (z
przyzwyczajeniami do długiego siedzenia w sieci) do
wdzwanianego dostępu do internetu.
A tepsie w to graj. Po co dawać ludziom internet
nielimitowany w czasie za opłatę abonamentową,
lepiej zmusić ich do opłat za czas. A Neostrada...
przecież jest nadal.
Oj, obym się mylił, bo to samo może spotkać moje
SDI.
TPSA już się nie kryje z bezczelnością rabusia
napadającego na drodze.
Tylko czemu skala jej pazerności wciąż zaskakuje ?
Zmiana abonamentów.
TPSA postanowiła w „trosce o klienta” zmniejszyć
ilość abonamentów.
Obecnie jest to : „aktywny”, „standardowy”,
„niedrogi” i „oszczędny” oraz sekundowy.
TPSA zamierza pozostawić „standardowy” i „oszczędny”
ale zmienia jego nazwę na „socjalny”.
Sekundowy również zostaje.
Kruczek polega na tym, że abonent który chciał by
mieć abonament „socjalny” nie będzie mógł korzystać
z połączeń alternatywnych operatorów.
To się nazywa przyjazna firma.
Trzeba się cieszyć, że się ma telefon (już czynny) i
broń Boże nie składać żadnych zleceń do TPSA.
Jak oni zaczną coś zmieniać to tak spieprzą , że
przez rok później trzeba jeździć, dzwonić, pisać i
wyjaśniać, bo „pani się pomyliła”, a przecież pan
składał podanie... nie o to? a to szkoda, pomyłka...
Sezon ogórkowy w pełni, więc i o PHREAKu dziś mało a
w zasadzie wcale.
Za to „wiodący operator” dostarcza emocji (a zwykłym
abonentom nerwów).
Poczekajmy na jesień. Wtedy musi się coś wydarzyć
ciekawego we PHREAKu...