MS47 UnDERGrOUND ZiNE v2.0 - 1997-12-30

                      m                4
                     mM               44
              mMm   mMM   sSSSSs     444    77777777777
              MMMm mMMM  sSSSSSSs   444       7777777777
              MMMMMMMMM sSS     Ss 444   444         777
              MMM M MMM  sSSSSSs   44444444444    7777777
              MMM m MMM   sSSSSSs   444444444    7777777
              MMm   MMM sS     SSs       444      777
              MM    MMM  sSSSSSSs        444     777
              MM    MMM   sSSSSs         444     777
              M                           44      77
                 UnDERGrOUND ZiNE v2.0     4       7

 +--
 | No to na wjazd wiadomo, za nie ponosze zadnej odpowiedzialnosci
   za skutki wynikle z lekturki tego zine'a, ktore przeznaczone jest
   jak zwykle do celow edukacyjnych :)) I tak dalej z tymi bzdurami ....
   Jednym slowem rob sobie pan z tym co chcesz :)
   Aha, i nie jest to zaden poradnik dla jakis lame-psycholi.           |
                                                                      --+

 +--
 | Spis tresci:

   1).  Wstepniaczek
   2).  Przykladziki z zycia wziete.
    a). Problemik z automatem.
    b). Bankomacik
    c). Automacik z Coca-Cola
    d). Automacik z Coca-Cola inny stuff
    e). Lubicie grac w bilard ?
   3). Color Boxes
   4). Sposob na wojsko.
    a). Jak masz kase (to nie masz problemikow)
    b). A jak nie masz kasy (to masz problemik)
    c). Czas po bilet
    d). Inne pomysly
   5). Jak sie komus dostac do malucha
   6). Info co, jak, gdzie i kiedy.             |
                                              --+


 +--
 | 1. |
    --+
        Wstepniaczek

        Chcialbym aby druga czesc MS47 UnDERGROUND ZiNE byla troszke
        zmieniona. Jest to niejako eksperymencik. Polega on na tym,
        ze oprocz porad takich jakich troszke bylo w v1.0 bede opisywal
        teraz (jak przystalo na ZiNE, a nie faq) prawdziwe okolicznoci
        i wydarzenia jakie mialy miejsce podczas phreaking i hacking
        prob. Bedzie to opis najczesciej moich wlasnych prob i kilku
        freak'ow z mojego otoczenia. Ponadto znajdzie sie tutaj wynik
        moich wlasnych obserwacji na temat cyberkultury

        A na dodatek byc moze powstanie niedlugo MSxx organizacja,
        gloszaca nie tylko hasla jak cos zrobic nie placac za to,
        ale takze rozne inne ideologiczne hasla, ktorym jestem wierny
        i ktore maja niewatpliwie zwiazek z CyberCulture.


 +--
 | 2. |
    --+
        Przykladziki z zycia wziete.

        a). Problemik z automatem.

        Przelaczyli moje miasteczko do nowej cyfrowej centralki. No to
        ToneDialerek w dloni i marsz na zetonowce. Podchodzimy do jednego,
        nawiasem mowiac kolo Policji, Bierzemy sluchaweczke i beep.
        A tu echo. Zero polaczenia. No to jeszcze raz. Echo. Proba z 5gr.
        Echo. Druga proba. Echo. Za ktoryms razem zalapalo. Dialtone jest
        ok. wykrecamy numerek. Shit nothing sie nie stalo. Dialer jeszcze
        raz. Tez echo. No sie zdenerwowalem, Piezoelektryk z zapalniczki
        i bzyt do klawiaturki. Echo. Do aluminium od kabelka. Tez sie nic
        nie dzieje. Ostatnia proba do zamka od zbiorniczka na zetony.
        Jak dowalilem impulsik to caly automacik niestety, ale juz nie
        nadawal sie do niczego. Jaki z tego moral ? Nie zawsze kazdy
        zetonowiec jest podatny na takie metody i niepotrzebnie zwandalizowalem
        publiczny phone :)

        b). Bankomacik

        Sposob jest bardzo prosty ale istniej niski % udania operacji.
        Nalezy obczaick kiedy do bankomaciku wklada sie pieniadze.
        Jak juz wiemy kiedy to wtedy (no musimy miec swoja karte)
        podchodzimy i wyplacamy np. 50zl. istnieje prawdopodobienstwo
        ze nowe bnknociki sie po prostu skleja. Mnie kiedys udalo sie
        tak wyplacic o 50zl wiecej.

        c). Automacik z Coca-Cola

        Przeczytalem gdzies na necie o gostku, ktory wrzucal stare 20zl
        (takie duze), a automacik wyrzucal puszeczke i jeszcze reszte
        z 5zl.(nowych). Trzeba tylko poszukac automatu ktory akceptuje
        5-cio zlotowki.

        d). Automacik z Coca-Cola inny stuff

        Pomysl jeszcze nie sprawdzony. Bierzesz monete i przyklejasz do niej
        tasme klejaca (szkotke) najlepiej tak zeby dobrze trzemala monete
        i zeby zostal jeszcze dlugi kawalek, coby mozna to przykleic do
        automatu. Przykladasz monete do otworku wrzutowego i tak przyklejasz
        reszte tasmy do obudowy automaciku, zeby monetka mogla wpasc do
        otworu, ale zeby nie spadla calkiem na dol. Musi sie ona trzymac
        (w srodku automatu naturlich) na wysokosci mechanizmu odpowiedzialnego
        za zaliczanie monet. Troche z tym trzeba chyba poprobowac.
        Nastepnie naciskasz guziczek, ze rezygnujesz z napojow.
        Automacik wyplaca ci np 1zl, ale wciaz w srodku automatu wizi jeszcze
        nasza monetka. No to naciskamy jeszcze raz i kasa plynie strumieniem.

        e). Lubicie grac w bilard ?

        Ja bardzo lubie grac w bilardzik. Ale bilardzik tez troche kosztuje.
        Wiem, ze 1.5 zl to nie majatek, ale po diabla placic 1.5 zl jak w
        sumie mozna sobie za to kupic pol piwka :))
        Sposob jak wiele innych jest bardzo simply. Tylko simple sposoby
        sa najskuteczniejsze :)))
        Jak to dziala ? Otoz w wiekszosci stolow bilardowych mechanizm jest
        ten sam. W urzadzonku wrzutowym jest specjalna dzwigienka, ktora
        opuszcza spadajacy zetonik. Byl kiedys sposob na podrabianie zetonikow,
        ale w tej chwili producenci bilardzikow tworza zetony troszku bardziej
        skomplikowane i podrabianie nie ma za bardzo sensu. Co prawda zawsze
        mozna przejsc sie na skladowisko zlomu i poszukac czegos podobnego
        do zetonika, ale tak czy tak bedzie trzeba to cos jeszcze troszke
        obrobic. Ta metoda byla o tyle dobra, ze znalezione krazki czesto
        pasowaly do automatow gier elektronicznych.
        Wracajac do tematu dzwigienki. Nalezy tak zrobic by ja oszukac.
        Ale nie wystarczy wrzucic czegokolwiek do bilarda, poniewaz mechanizm
        jest w miare czuly. Jest jednak sposob. Polega on na tym, ze dysponujac
        odpowiednia blaszka mozna ta dzwigienke oszukac. Skad wziac blaszke ??
        Owa blaszke  wycina sie po prostu z puszki po Coli. Dlugosc blaszki
        to okolo 10 cm, ale jak utniecie sobie dluzsza to nic sie nie stanie.
        Nastepnie blaszke trzeba przeciagnac po stole, zeby zrobil sie z niej
        taki banan i troszke blaszka pomieszac w bilardziku. That's all.
        Simply no nie ??? Metoda sprawdzona, bo gram w bilarda za free
        co niedziele po kilka godzin.


 +--
 | 3. |
    --+
        Color Boxes.

        Po MS47 UnDERGROUND ZiNE v1.0 dostalem pare @mail'i coby popisac
        troche o boxach. No wiec pisze. Boxy praktycznie nie maja zastosowania
        w Polsce. A juz na pewno nie slynny Blue Box. Jest tak dlatego,
        ze Polska to nie Stany, a siec telefoniczna jest troszke inaczej
        skonstruowana. Ale nie martwcie sie, caly material na temat roznokolorowych
        pudeleczek wraz z schemacikami mozecie download z http://www.kki.net.pl/ms47
        Bawcie sie very dobrze.


 +--
 | 4. |
    --+
        Sposob na wojsko.

        Wiem, ze wielu z was z niecierpliwoscia czekalo na ten tekscik.
        Coz, mam nadzieje, ze sie nie zawiedziecie. Metod jest kilka.

        a). Jak masz kase (to nie masz problemikow)

        Jak masz kase to plac. Ceny zalezne sa od okresu w jakim zalatwiasz
        sobie kategorie D. Jak idziesz na pierwsza stawke to 3500 PLN,
        jak jestes po studiach to 2000 PLN, a kiedy indziej to 3000 PLN.
        Trzeba jeszcze wiedziec komu zaplacic, ale to juz inny problemik.
        Jest to metoda, moim zdaniem, dla kasiastych kretynow.
        Drugi sposob to udawac psychola, no ale to tez nie jest takie simply.

        b). A jak nie masz kasy (to masz problemik)

        Teraz cos konkretniejszego. Jak wiadomo ksieza i np. kociki nie
        sa brani pod uwage przy poborze. Dlaczego wiec nie zalozyc swojej
        wlasnej organizacji (cos jak sekta), ktora glosic bedzie absolutna
        awersje do woja. Nie jest to wcale tak odlegly pomysl. Zeby to wypalilo
        trzeba wykazac sie przede wszystkim inwencja tworcza i nie zapomniec
        w statucie organizacji ujac fakt absolutnego pacyfizmu.
        Zeby natomiast zarejestrowac w sadzie taka organizacyjke trzeba
        oplacic te wszystkie koszt rejestracyjne (ok. 1000PLN) no i miec
        do dyspozycji 10 osob z dowodem osobistym chcacych nalezec do organizacji.
        Co prawda od nowego (1998) roku byc moze potrzeba bedzie 100 osob,
        ale to tez nie problem bo przeciez istnieje Internecik.

        c). Czas po bilet

        Co jeszcze mozna zrobic ? Np. jesli masz sie juz zglosic po bilet
        to wtedy na szybko piszesz pismo, ze chcesz isc na zawodowego wojaka.
        Ale zeby zostac zawodowym trzeba zrobic troszke wiecej badan.
        Trwa to okolo pol roku, a w tym czasie kolyjesz jakies papiery.
        No ale zawsze masz pol roku na wymyslenie czegos.

        d). Inne pomysly

        Dalej, 95% ludzi z tatuazami kierowanych jest do psychologa, a tam
        to juz tylko wyobraznia... Jesli powiesz, ze bardzo chcesz pojsc
        do plutonu egzekucyjnego to tez masz duze szanse, ze wezma cie za swira.
        Ale co jak co lepiej starac sie o kat. D niz E, bo z E to moze byc
        problemik ze znalezieniem pracy.
        Na koniec: Jak bedziecie chetni do zalozenia sekty to @mailujcie
        do mnie.


 +--
 | 5. |
    --+
        Jak sie komus dostac do malucha.

        Na wjazd niech ktos nie pomysli, ze ja sie zajmuje takimi rzeczami.
        No bo tak, w poprzednim ZiNE napisalem sposob na Cinquecento,
        a teraz na malucha. Wiecie, zna sie tego czy owego no i ludzie
        duzo mowia przy piwku :))
        Dobra do rzeczy. Jak wyglada slawetna trojkatna szybka w maluchu
        to kazdy wie, ale nie chodzi tu o wylamanie tego na chama bo
        to potrafi kazdy. Szybke mozna wykorzystac w inny sposob.
        Potrzebny jest tylko sztywny drucik o niewielkiej srednicy.
        Sposob jest simply (jak zawsze). Trzeba ten drucik najpierw
        troszke zaostrzyc i wbic go w uszczelke trojkatnej szybki w ten
        sposob, zeby drucik znajdowal sie pod zamkiem do tej szybki.
        Potem tylko jeden ruch do gory i zatrzask sie otwiera i mamy
        szybke otwarta. Jest problem bo niektore maluszki maja jeszcze
        taka blokadke do tego zatrzasku. No ale juz np. rocznik 1985
        takiej blokadki nie ma (wiem bo takiego mialem).
        Na nowe maluszki tez juz to nie dziala, bo po prostu nie maja tej
        szybki.
        Inny sposob jest taki, ze jesli jest troszke uchylona szybka
        normalna to odpowiednio wyprofilowanym drucikiem podnosi sie
        po prostu bolec zabezpieczajacy drzwi przed otwarciem.
        Mozna tez wyciagnac tylna szybe tylko bez przesady.


 +--
 | 6. |
    --+
         Info co, jak, gdzie i kiedy.

         Wiec sprawa wyglada tak: nie udalo sie napisac o budkach
         telefonicznych dwukierunkowych w rejonie Katowic, bo mi sie
         nie chcialo latac po miescie i sprawdzac, Nie bylo tez wiecej
         schemacikow (w ogole ich nie bylo), ale beda wkrotce bo mam
         tego stuff'u troszke. Jak chcecie to moze byc w 3.0 bardzo duzo
         o Novell'u, ale w sumie to po co ???
         Moze bedzie wiecej roznych ciekawych historii niz porad, ale
         to tez sie zobaczy.


         Prosze o sugestie na @mail: ms47@kki.net.pl
         Jest juz tez WWW: http://www.kki.net.pl/ms47


         Aha, jak ktos bedzie chcial jakies tanie czesci do PC lub
         cellular phones to dajcie znac na @mail'a.

         Wersja 3.0 juz wkrotce i to moze w zupelnie innej formie.

         Odwiedzajcie MS47 UnDERGROUND SiTE

         Nikt nie rozwiazal lame zagadki: co to ma wspolnego z tym zinem ??

                                 001010100010001




               Created 30.XII.jeszcze 1997 by MS47