Jak ktos pisze FREE - za darmo : nie zawsze to prawda |
Wpisany przez Jan Jackowicz-Korczyński | |||
piątek, 17 września 2010 02:35 | |||
Wystarczy tylko trochę być krytycznym, aby mieć swiadomość, że wiele sieciowych ofert FREE - za darmo (mp3-jki, filmy, dzwonki do komórki i wiele innych wcale nie są za darmo. Termin DARMO (Free) jest używany jako wędka, bo serwis powstał tylko i wyłącznie po to aby zainfekować komputer jakiś malware... Jaśli coś jest oferowane za darmo w Internecie, a autorem strony nie jest poważny, znany podmiot czy uznana firma TO TA DARMOWOŚĆ JEST Z ZAŁOŻENIA MAŁO WIARYGODNA. Samo zajrzenie do kodu takich ofert wystarcza, aby wyłuskać tam skrypty infekujące komputer. Można by mnożyć wiele przykładów. Zwraca też na to uwagę zajmujący się bezpieczeństwem sieciowym McAfee, zobacz: Darmowe znaczy "bardziej niebezpieczne"? (w ,,ProLine). Warto przeczytać, a jeszcze bardziej warto myśleć krytycznie przy KLIKANIU. Wolność w Internecie ma swoją cenę. Jest nią też ,,śmietnisko'' sieciowe dobrych i złych, mądrych i głupich, pożytecznych i szkodliwych rzeczy. To wszystko jest ze sobą pomieszane i taką mieszankę serwują nam na tacy wyszukiwarki internetowe nawet tak ,,inteligentne'' jak Google. Wybór co wybierzesz z tej tacy zależy od Ciebie i tu ,,MYŚLENIE MA KOLOSALNĄ PRZYSZŁOŚĆ...''. Na spryt dostawców złośliwej infekcji komputera nie ma mocnych. Jeśli ,,surfujesz'' po Internecie to nie ma najmniejszej szansy abyś uniknął infekcji komputera. Tego też tzreba mieć pełną świadomość. Jak sobie z tym radzić pisałem kika dni temu: TUTAJ: Internetowe,, śmieci'' przymulają komputer... - rada dla mniej zaawansowanych użytkowników..
|